Z cyklu: Radny w obiektywie Tomasz Wysoczański Radny Powiatu Gorzowskiego
Tomasz Wysoczański Radny Powiatu Gorzowskiego
Mieszkaniec Powiatu Gorzowskiego od urodzenia, czy z wyboru?
Mieszkam w przepięknej Witnicy od urodzenia. Chodziłem do szkoły podstawowej, poznawałem przyjaciół, spotkałem tu moją żonę i tu razem wychowujemy nasze dzieci. Mamy ich dwoje, dziesięcioletni Szymon i pięcioletnia Alicja. Wierzę, że Witnica to dobre miejsce dla mojej rodziny.
Tu czuję się dobrze, wiem, że to jest moje miejsce na ziemi.
O rozwój kulturalny Witnicy dba Pan z pewnością wyjątkowo, z racji wykonywanych na co dzień obowiązków.
Zdecydowanie. Jestem Dyrektorem Miejskiego Domu Kultury, więc czuję się odpowiedzialny za rozwój kulturalny naszej miejscowości. Ze wszystkich sił staram się, żeby nasza oferta kulturalna była odpowiednio dostosowana do wymagań wszystkich mieszkańców, nie tylko tych, którzy są na co dzień jej odbiorcami, ale również tych pozornie niezainteresowanych. Wszystko po to, by zachęcić ich do uczestnictwa w życiu miasta, zmotywować do wspólnego działania, zabawy, wspólnego spędzania czasu. Lokalna społeczność fajnie się integruje, bo ludzie mają ze sobą wiele wspólnego. I ja jestem od tego, żeby im to ułatwiać.
Na rozwój i funkcjonowanie Witnicy ma Pan wpływ nie tylko na polu kulturalnym, ale też społecznym.
Niewątpliwe moją największą pasją jest wędkarstwo, a wędkarzem jestem już ponad 25 lat. W 1997 roku jako junior zostałem brązowym medalistą Mistrzostw Okręgu, nieco później kilkukrotnie stawałem na podium, jako Mistrz Koła nr 1 w Witnicy. Aby mieć wpływ na rozwój i funkcjonowanie Polskiego Związku Wędkarskiego w Witnicy udzielałem się społecznie i wspierałem jego działanie. Moje starania i sukcesy zostały zauważone i dano mi szanse zostać Prezesem, którym jestem do dziś. Staram się uczestniczyć w życiu społecznym Witnicy, dbać, by było to miejsce, z którym utożsamiać się będą wszystkie rodziny naszej gminy i miasta. Dbam o nich, o relacje miedzy mieszkańcami, większość z nich, to ludzie z którymi znam się od dziecka.
Wędkowanie to synonim spokoju, zrównoważenia, doskonałej samokontroli. Przekłada się to na inne sfery życiowe?
Niewątpliwie tak. Pasja ta nauczyła mnie wytrwałości, opanowania i cierpliwości i tak staram się postępować w życiu prywatnym. Wraz z żoną zdecydowaliśmy, że Witnica to dobre miejsce aby wychowywać tu nasze dzieci. Szukamy w niej spokoju, zacisza, chcemy aby było to miejsce bezpieczne i przyjazne, co umożliwi naszym dzieciom przyjemne dorastanie i swobodne kształtowanie swojego światopoglądu.
Moje motto, z którym staram się żyć na co dzień: „Daj komuś rybę, a nakarmisz go na jeden dzień. Naucz go łowić ryby, a nakarmisz go na całe życie.”
Witnica jest też miejscem odpoczynku wakacyjnego?
Owszem, okolicę mamy uroczą, w sam raz na wycieczki rowerowe, czy wypoczynek nad jeziorem, spacery po lesie. A na letni wypoczynek wyjazdowy (bo czasem trzeba zmienić kolor nieba i powietrze), zdecydowanie wybieram polskie góry. I to zarówno zimą, jak i latem.
Jako Radny Powiatu Gorzowskiego z pewnością stara się Pan dbać o dobro mieszkańców gminy.
Oczywiście! Staram się zawsze znaleźć kompromis i dojść do porozumienia aby uzyskać fundusze na inwestycje i rozwój mojego regionu. Wspierałem wszystkie działania inwestycyjne na terenie naszej gminy, takie jak utworzenie Oddziału Komunikacji, budowa chodnika w Mościcach, remont promu i wiele innych.
Moim największym marzeniem inwestycyjnym jest zrealizowanie przebudowy drogi z Witnicy do Sosen, remont ulicy Pocztowej oraz odcinek drogi Mościce – Kamień Wielki – Kamień Mały.
Cieszę się, że współpracuję z ludźmi dla których rozwój całego powiatu gorzowskiego jest ważny, bo dzięki temu realizujemy projekty związane z moją gminą.